Dzisiejszy dzień spędziłam z moją przyjaciółką Dominiką. Nie powiem, brakowało mi tego i cieszę się, że dzisiaj miałyśmy okazję pogadać, zjeść dobre rzeczy, pośmiać się i spędzić, przede wszystkim, czas ze sobą. Z samego rana poszłyśmy do mojego Dziadka na ogródek. Dziadek poczęstował nas swoimi pomidorami i z ręka na sercu stwierdzam, że lepszych nigdy w życiu nie jadłam, a ja do każdego prawie dania dodaje pomidory (nie ważne w jakiej postaci). Poopalałyśmy się troszkę, w końcu dzisiaj ponoć najgorętszy dzień lata... Domi wzięła na ogródek nowy jogurt Danone z ziarnami (truskawkowy) i stwierdzam, że jest najlepszy, jutro chyba kupię karton. Naprawdę, świetna przekąska. Około 15, kiedy już nie umiałyśmy wytrzymać upału, zabrałyśmy się i poszłyśmy na Kebab. W sumie tylko ja zjadłam wielkiego Kebaba, a Domi tylko patrzała z nienawiścią. W końcu jest wegetarianką. Nie wiem, czy pani, która mi go robiła mnie nie lubi czy co, ale nawaliła mi tyle sosu, że kapało na mnie, na stół z każdej strony, ale szczerze powiedziawszy nie przejmowałam się tym zbytnio, bo wokół nikogo nie było, a ja byłam cholernie głodna i od kilku dni ten Kebab za mną chodził. W pewnym momencie podszedł do nas przystojny mężczyzna i pyta, czy nie mamy pożyczyć 50gr... Omg... Ja byłam cała z sosou - na nosie, na policzkach, no wszędzie, kiedy Dominika dała mu te 50gr, usłyszałam komentarz: 'No ja przepraszam, że przeszkodziłem w uczcie' i puścił mi oczko... Nie wiem jak bardzo zrobiłam się czerwona, ale kebab w końcu zjadłam. Po drodze spotkałyśmy jeszcze moją chrzestną Agnieszkę i poszłyśmy z nią na lody. Potem do domu, w sumie to do babci, bo był u niej mój przesłodki chrześniak, któremu kupiłam w końcu obiecany popcorn (nie wiedziałam, że w wieku 2 lat można uzależnić się od popcornu maślanego). Dniem byłam tak wykończona, że postanowiłam się położyć... Jaa, yhy, marzenia ściętej głowy, co chwila ktoś do mnie dzwonił i pisał. Wieczorem poszłyśmy jeszcze z Domi na spacer i w końcu odwiedziłam mojego mężczyznę ukochanego. Cały dzień myślałam tylko o Nim <3. A jutro basen. Pogodo, bądź łaskawa. Buziaki.
Asia
Lady Gaga - 'Americano'
Lady Gaga - 'Monster'
ja weszłam i nie żałuję ;D
OdpowiedzUsuńważne, że dzień udany :D ja uwielbiam, keidy w kebabie mam dużo sosuuuu jaaa <33 a przystojni faceci nie mają keidy zagadywać oj często tak jest ;D
OdpowiedzUsuńkebab to moje nowe uzależnienie ;o
OdpowiedzUsuńja ograniczam :( ale mam u siebie w mieście najlepszy kebab ever i jest mi ciężko :D ale naprawdę nigdy i nigdzie nie jadłam lepszego :) ale nie wiem czy powinnam się cieszyć, czy płakać!
OdpowiedzUsuńgenialne zdjęcia, codzienność po prostu.:D
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie super ;)
OdpowiedzUsuńhehehe też bym zjadła! ;DDD
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia , fajnie piszesz ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;]
+obserwuję
wow..cudne zdjecia :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, będzie mi miło jak wpadniesz :D
miałam jechać dziś nad wodę, ale u mnie pogoda nie jest łaskawa :< pozdrawiam i obserwuje :)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam kebabu :D
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie - inspirujące !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i dodaję do obserwowanych, żeby być u Ciebie na bieżąco :)
Też miałam kiedyś podobną przygodę z kebabem, zawsze się cała sosem upaćkam. Świetne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńto dlatego polubiła z 10 stron na fejsbuku o wegetarianizmie.. bo się już dziwiłam ;)
OdpowiedzUsuńkurczaki.. Aśka nie rób mi smaka z łaski swojej, bo ja tu dzisiaj na zdrowo, jarzynową i mineralną żyję.. raczej długo nie wytrzymam, bo miałam kryzys niedawno i rzuciłam się na solone orzeszki ;DD pomimo, ze ich nie lubię ; )
Świetne zdjęcia i też uwielbiam pomidory w każdej odsłonie i mogę je jeść całymi dniami. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;d
OdpowiedzUsuńzjadłabym sobie kebaba ;d
fajne fotki ;d
ja zaczęłam od niedawna i bardzo to polubiłam ale z początku było mi bardzo dziwnie ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog, świetne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńNIe przepadam za jogurtami danona... :)
OdpowiedzUsuńEj mega bluzka! Jak siedzisz tyłem! mega mega!
świetne zdjęcia ;]
OdpowiedzUsuńdziękuje i zapraszam ponownie (nowy post) ;*
bardzo fajne zdjęcia :)) a kebaba z chęcią by zjadła ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :))
fajne zdjęcia;]
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w moim konkursie;]
zapraszam Cię dziś wieczorem do mnie na konkurs i na recenzje :))
OdpowiedzUsuńhej Kochana ;* ugh, długo mnie na muffinie nie było, bo jakoś za dużo mamy z przyjaciółmi do roboty, także czas wypełniony all day all night ;D no, ale niedziela, nie ma co robić, to nadrobię trochę zaległości :*
OdpowiedzUsuńjakoś nie darzę miłością kebabów, w sumie.. hmm.. kiedy ja to ostatnio jadłam? ;D
zdjęcia słodkie, wiadomo ^^ te czarno białe są mega, szarość i +100 do artyzmu :)