Ostatnie 3 dni spędziłam w towarzystwie Sebastiana i jego rodzinki. Poznałam jego chrzestną, która okazała się dokładanie taka sama, jak moja - czyli zajebista. W piątek i w sobotę byliśmy na grillu u niej (tak, tak, stres był ogromny, ale to tylko w piątek, w który też zrobiłam moje popisowe babeczki - tylko je umiem ;p), dzisiaj natomiast cały dzień spędziłam z Nimi na basenie. W końcu pogoda zaczęła dopisywać. Jutro Chechło? Natomiast wczoraj wieczorem dodatkowo odwiedziliśmy z Sebastianem moją chrzestną i jej męża Alejandra - mówiąc krótko było śmiesznie. Kolejni ludzie, dzięki którym życie jest lepsze. W notce nie mogę zapomnieć o mojej Domi, która jest od dnia swoich narodzin moim aniołem stróżem. W piątek złaziłyśmy pół dnia robiąc zakupy i plotkując o wszystkim. Bardzo, bardzo mi tego brakowało, biorąc pod uwagę, że we wakacje widziałyśmy się może 4 dni. Wczoraj pomagałam jej robić ciasteczka owsiane i cynamonki (Dominika w przeciwieństwie do mnie jest wyśmienitą kucharką!). Z każdym dniem moje życie jest coraz piękniejsze, a ja szczęśliwsza... Dziękuję Ci też MuffinMonsters <3 Dużo dla mnie zrobiłaś. Dziękuję. Muszę iść po sok pomarańczowy, ponieważ ma przyjść Sebastian i mam zamiar zrobić Nuggetsy z kurczaka z sosem meksykańskim ^^. Enjoy.
Pozwoliłam sobie sprawić kolejny tusz do rzęs, który od pierwszego użycia dostaje drugie miejsce na liście najlepszych według mnie tuszy do rzęs. No co? Była okazja! |
Asia
Alexis Jordan feat, Sean Paul -Got 2 luv ya
ostatnio też widziałam tusz w podobnej oprawie, wciąż się nad nim zastanawiam ;d
OdpowiedzUsuńwidać weekend bardzo udany :)
ja tez chyba kupię ten tusz :) to widać grill i basen były udane ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
ale ci fajnei ;d
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :D
aa atusz b.fajny ;))
fajne masz okulary :D
OdpowiedzUsuńdomyślam się, co teraz czujesz ; - ) z wielką radością czytam o Waszych wspólnych działaniach, będą piękne wspomnienia <3
OdpowiedzUsuńbabeczki powiadasz? pysznotka :))
ładna torebka i ten kolor<3 :D
OdpowiedzUsuńhttp://jo-styleworld.blogspot.com/
ojj wypieki udaaane !!
OdpowiedzUsuńfingerr.blogspot.com
dodaje do obserwowanych i licze na to samo:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mniam! ;)
OdpowiedzUsuńile kosztował ten tusz?:D słyszałam o nim, że jest niezły ;p
OdpowiedzUsuńteż myślałam o tym tuszu, ja jednak zawsze jestem ostrożna, chyba za bardzo ;< boję się próbować nowych, bo rzęsy muszę mieć idealne! nienawidzę posklejanych...
OdpowiedzUsuńkomentarz przy tuszu mnie rozwalił :D "była okazja!" i wszystko wyjaśnione :D
OdpowiedzUsuńpozytywne zdjęcia ślicznoto!
fajny tusz :D
OdpowiedzUsuńza ile ?
zrobiłaś mi ochotę na nuggetsy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny weekend, a notką zrobiłaś mi apetytu <3 Lubię tusze Maybelline, zwłaszcza taki w czarnym opakowaniu z czerwoną czcionką (właśnie mi się skończył i nie pamiętam jak się nazywa xD) <3
OdpowiedzUsuń