niedziela, 7 sierpnia 2011

Back.

Wróciłam dziś ze wsi Strobin w okolicach Łodzi. Oprócz dzisiejszego dnia, muszę przyznać z ręką na sercu, że baardzo mi się podobało, mimo tego, że była to totalna wieś (stojąc na początku wsi, widziałam jej koniec). Spędziłam naprawdę cudownych kilka dni i nocy w towarzystwie mojej rodzinki, nie powiem, bardzo zwariowanej rodzinki oraz mojej zdrowo walniętej kuzynki Dominiki, która bardzo dobrze umiała poprawić mi humor. Pogoda dopisała z czego bardzo się cieszę. Uzależniłam się od borówek amerykańskich, a swojskiemu jedzeniu (mam na myśli miód, jajka, warzywa, owoce) żadne inne nie dorównuje. Poznałam kolejnego mężczyznę, w którym się zakochałam! Ma na imię Oliwer i ma 4 lata i jest przesłodki! Ale koniec końców mój Jacek jest najlepszy! To dziecko nie ma nawet dwóch lat, a gada jak stary! Co robiłam? Ogólnie całe dnie spędzałam w towarzystwie domowego inwentarza (króliki, owce, kury itp.) oraz Jacka, który był nim baardzo zafascynowany. Chodziłam nad rzekę, na spacery, robiłam zdjęcia, byłam nawet na wiejskim festynie (!), na którym kupiłam sobie wielkiego balona, który niestety poleciał wysoko, wysoko do nieba. Nocki spędzałam pośród rodzinki, głównie to ciocie, wujek, chrzestna, no i Dominika i muszę Wam powiedzieć, że naprawdę, siedząc przy stole, pijąc malinówkę ciotki, która miała chyba 90% i gadając bez sensu - świetnie się bawiłam! Raz tak się śmiałam, że nie umiałam oddychać, a Dominika leżała na ziemi. Wczoraj urządziłyśmy sobie z kuzynką dyskotekę na samym środku drogi(po której i tak nic nie jeździ). Podsumowując było naprawdę świetnie. Dzisiejszy dzień wrzucam w niepamięć. Dziękuję Ci Sebastian za słodkiego misia, którego od Ciebie dostałam <3. Przypominam Wam jeszcze o konkursie! Jak wrócę znad morza, to obowiązkowo idę zapisać się na egzamin na prawko!

Zdjęcia












Asia

25 komentarzy:

  1. jaki wielki kwiatkowy balon, genialny ;DD
    borówki sa mega, ale nie mam pojęcia dlaczego w tym roku ich nie jadłam ani razu ;x no dobrze, może raz, ale w takiej ilości, że nawet się nie liczy ;/ dziś natomiast, po KILKU dobrych latach przypomniałam sobie smak dzieciństwa, a mianowicie mirabelki. dostałam od babci, nazbierałam sobie całą siatkę, w której znalazło się jakieś 3kg owoców ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie, właśnie! dziś się dorwałam do drzewka jak dziecko, co mu cukierka dali :D tym bardziej, że to było po przejechaniu prawie 30 km na rowerze, więc miałam ochotę na soczyste owocowe orzeźwienie - jedna mirabelka do siatki, jedna do buzi, chrzanić to, że nieumyta ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo :)
    Marzy mi się taki kocurek ;d
    a przy okazji - 10 zdjęcie cudowne! Słoneczniki to moje ulubione kwiaty ;d
    i mam podobne okulary :D

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjecia są świetne :D
    świetny outfit :)
    ja też wróciłam wczoraj późno z podróży.

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, o zachód ;d
    u mnie znów tata się nie chce zgodzić :<

    OdpowiedzUsuń
  6. no, trza przyznać że było nieźle. kiedy powtórka tańca na ulicy ;d.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne zdjęcia. Pozdrawiam^^

    OdpowiedzUsuń
  8. niiii kiciuś <3 świetne fotki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Łoł, wygrałaś Big Milka :) śliczny kociak! :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. nie lubię kotów, ale są przesłodkie <3

    k.

    OdpowiedzUsuń
  11. mam na podworku borowki amerykańskie, ale jakoś mi w tym roku nie wyrosły :( za to jadłam pyszne ciasto właśnie z borówkami i kremem, pycha! :)
    o.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja po wyprowadzeniu się z domu tez mam zamiar zainwestować w kotka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie słodziuchne <3
    A na początku nie chciałaś jechać, a było fajnie, widzisz ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. dziękuję ;PP
    nowa notka zapraszam ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie że Ci się podobało ja bym nie wytrzymała na wsi całego dnia. Fuj. Chociaż takiego kociaka to bym zabrała :D

    OdpowiedzUsuń
  16. cena zależy od pojemności , znajdziesz wszystko na ich stronce ;PP

    OdpowiedzUsuń
  17. też kocham borówki, rosną u mnie w ogródku
    u mnie nowa notka : )

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam wieś, doskonały azyl, odpoczynek od rozpędzonego pędu miasta.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne zdjęcia ;)
    Podoba mi się ta biała koszula ;D gdzie ją zakupiłaś? ;P
    Okularki też fajne ;)
    Obserwuję ;)) i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń